Anioł Stróż– jego rola w życiu człowieka

aniol1

2 października każdego roku jest wyjątkowym dniem. Dlaczego? Albowiem solenizantami w tym dniu są nasi Aniołowie Stróżowie… Tak, to Dzień Anioła Stróża. Każdy człowiek – bez względu na wyznawaną wiarę – rodzi się z przydzielonym mu Aniołem Stróżem (każde państwo świata również ma własnego Anioła Stróża). Co ciekawe, każdy jeden Anioł Stróż jest inny – zarówno jeśli chodzi o wygląd, jak i o swoje możliwości duchowe. Człowiek rodzi się z określoną pojemnością duchową (daną przez Ojca-Stwórcę) i ma obowiązek rozwijać tą duchowość, która polega na niczym innym, jak na uczeniu się rozmowy (mówienia i słuchania) z Bogiem – w tym także codziennej walce z szatanem i swymi słabościami (wykorzystując do tego cały wachlarz możliwości duchowych, jakie Ojciec pozostawił każdemu człowiekowi: m.in. powinniśmy obcować z trzema Kościołami Świętymi – Zwycięskim w Niebie, Oczyszczającym się w Czyśćcu i Walczącym na ziemi – czy wykorzystywać ogromny rynsztunek duchowy, jaki mamy do dyspozycji: Charyzmaty i Dary Ducha Świętego, Sakramenty Kościoła, Pismo Święte, Różaniec Święty, Szkaplerz i wiele innych).

Dlatego to, na ile człowiek odczuwa wyjątkowość swojego Anioła – czy Anioła innej osoby – jest silnie uzależnione od stopnia rozwoju jego pojemności duchowej, a to uwarunkowane jest oddziaływaniem łaski (którą zsyła Bóg), chęciami danego człowieka – wiadomo, je żeli się czegoś nie chce, to nie da się tego zrobić – bądź uwarunkowane to może być czyjąś modlitwą (a więc staraniami innej osoby, która wyprasza określone łaski dla człowieka, którego darzy miłością).

Nie tylko Anioł Stróż jest niepowtarzalną istotą we wszechświecie. Każdy człowiek, który dotychczas się urodził (od momentu zaistnienia grzechu pierworodnego u naszych rodziców – Adama i Ewy) aż do ostatniego, który zdąży się narodzić do momentu paruzji, czyli Końca Świata, jest niepowtarzalny – zarówno w gestii swojego wyglądu fizycznego, jak i duchowego. To niesamowite, że nawet nasze dusze są minimalnie różne od siebie – nie ma drugiej identycznej. Moment naszego Chrztu Świętego jest szczególnie wyjątkowy, bowiem otrzymujemy od Ojca określony pakiet duchowy, który także jest niepowtarzalny w całej historii wszechświata (otrzymujemy konkretny zestaw talentów, możliwości, umiejętności – taki, jakiego nikt nigdy nie miał i mieć nie będzie). A zatem, jakże każdy człowiek jest wyjątkowy w oczach Boga! Gdy to pojmiemy sercem, wówczas będziemy mogli choćby troszecz kę poczuć, co odczuwa Bóg, gdy postępujemy źle wobec drugiego człowieka. Bóg przecież – z racji tego, że nas „kocha do nieprzytomności” – jest Bogiem zazdrosnym (w pozytywnym znaczeniu tego słowa), dlatego musi kierować się wobec nas nie tylko Miłością, ale także sprawiedliwością i wolnością. Kwintesencję tego możemy poznać medytując Pieśń nad Pieśniami. Powinniśmy współpracować ze swoimi Aniołami Stróżami – choćby w najdrobniejszych sytuacjach w ciągu doby. Anioł Stróż jest dużo lepszy od budzika. Wiele razy się o tym przekonałem – w sytuacjach, gdy mój budzik zawodził z powodu baterii lub mojego gapiostwa. Możesz także posyłać swojego Anioła z określoną informacją do innych ludzi lub do innych Aniołów Stróżów. Najzabawniejsze jest to, że Aniołowie przeważnie działają tak, by nie być spostrzeżonymi – jakby mieli zakaz ujawniania się. W tym jednak drzemie również ich wielka pokora oraz ich poświęcenie dla nas – nawet wtedy, gdy o nich zapominamy. Na Aniołach Stróżach zawsze można polegać, dlatego nie zasmucajmy ich. Dziękujmy im każdego dnia za ich obecność. Za każdym razem, kiedy sie do nich zwracamy, warto uwielbiać je w Trójcy Przenajświętszej – one bowiem działają dla chwały Bożej.         

Ks. Michał